Ilu Rosjan popiera "operację specjalną" na Ukrainie? Sondaż
Rosyjska inwazja na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego, jest nazywana przez władze rosyjskie "specjalną operacją wojskową", a używanie w tym kontekście takich terminów jak "wojna" zostało zakazane przez Roskomnadzor – państwowy regulator mediów i internetu.
Walery Fiodorow, szef VTSIOM, powiedział, że na początku marca "specoperację" na Ukrainie popierało 65 proc. pytanych, natomiast obecnie odsetek ten wynosi 75 proc. Przeciwko wojnie opowiada się 25 proc. Rosjan.
Wojna Putina czy wojna Rosjan?
Atakując Ukrainę, Władimir Putin wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i doprowadził do ogromnego kryzysu migracyjnego – z Ukrainy uciekło za granicę ponad 10 mln ludzi, z czego około połowa do Polski.
Rosjanie już szósty miesiąc ostrzeliwują ukraińskie miasta i wsie, nie oszczędzając kobiet i dzieci i dopuszczając się zbrodni wojennych, których symbolem stała się masakra w Buczy.
Ukraina walczy z Rosją. Ilu żołnierzy zginęło?
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał w poniedziałek, że od 24 lutego zginęło 9 tys. ukraińskich żołnierzy i 45 tys. rosyjskich żołnierzy. Danych tych nie sposób zweryfikować – strona rosyjska od miesięcy nie podaje informacji o stratach poniesionych w czasie walk na Ukrainie.
Jednak gdyby liczba ta była prawdziwa, oznaczałoby to, że Rosjanie stracili na Ukrainie niemal trzy razy tyle żołnierzy co w czasie trwającej 10 lat radzieckiej interwencji w Afganistanie, gdzie zginęło niespełna 15 tys. żołnierzy.
Rosyjska inwazja na Ukrainę to kolejny etap konfliktu, który trwa od 2014 r., kiedy separatyści przejęli kontrolę nad dużymi połaciami wschodniej części kraju, nazywanej Donbasem. Wojnę poprzedziła rewolucja na Majdanie oraz tzw. kryzys krymski, który doprowadził do aneksji półwyspu przez Rosję.